á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Co zaś do historii: Dziewczynka (Ewa) traci swego anioła (Ave), który w wyniku walki ze swym złym bratem(?, Vea) zostaje strącony na ziemię. Dziewczynce zaczynają przytrafiać się różne nieszczęścia, (...) w końcu zachorowuje na śmiertelną chorobę. I wtedy cała niegdyś zapracowana i idealna nowoczesna rodzina zauważa istnienie swej córki (Ideał matczynej miłości - nie zauważyć istnienia dziecka przez 13 lat!). A Ewa na zlecenie anioła, którego udało jej się znaleźć na ziemi, zmienia życie ludzi dookoła.
To tak mniej więcej prezentuje się ta historia. Była całkiem niezła, ale czytało się fatalnie. Tak jak wspominałem - za dużo niepotrzebnych nikomu do życia dygresji. Polecam to książkę jedynie osobą o mocnych nerwach, bo wielokrotnie w czasie jej czytania myśli się, by książkę spalić i wyjechać w Bieszczady...
Dorota Terakowska, a właściwie Barbara Rozalia Terakowska to polska pisarka i dziennikarka, (...) zmarła w 2004 roku. Jej debiutami są: Samotność Bogów, Tam, gdzie spadają Anioły, Ono oraz Córka czarownic.
Poruszająca powieść o miłości, przyjaźni, problemach dzieci i dorosłych.
Książkę czyta się przyjemnie poprzez swój prosty i ciekawy język oraz styl. Dokładne opisy pozwalają nam ujrzeć bohaterów jak i ich otoczenie.
Pięcioletnia Ewa widzi na niebie Anioły. Zachwycona tym niecodziennym obrazem, postanawia pójść za nimi do lasu. Nieostrożna dziewczynka wpada w kłusowniczy dół. Została skarcona przez rodzicieli. Oni nie zauważyli, że potrzebuje czułości i opieki, ani tego, że jej życie zostaje obrócone o 360 stopni.
Ewa to główna bohaterka powieści. Jest uroczą dziewczynką, która chce poznawać świat. Od pewnego momentu dzieje się z nią coś dziwnego. Szybko ulega wypadkom, tak, jakby straciła swojego Anioła Stróża.
A właściwie czemu wyobrażamy sobie, że Dobro musi być piękne? Przecież ono może tkwić w szpetnej skorupie.
Anna i Jan to wiecznie zapracowani rodzice, którzy według mnie są egoistami. Ona, młoda rzeźbiarka, która chce, aby ją docenili. On, zapalony naukowiec, który poprzez swoją pracę ma skrzywiony kręgosłup.
Cierpienie należy do życia. Jeśli cierpisz, wciąż żyjesz.
Książka obudziła we mnie wiele emocji, o których nawet nie wiedziałem. Od początku do końca zachwyca i uczy. Nie wiedziałem, że spotkam książkę, która urzeknie mnie swoją okładką, opisem oraz pomysłem, który może wydawać się banalny, choć taki nie jest.
Książkę polecam młodzieży, do których raczej książka jest kierowana. Można odnaleźć w niej bardzo dużo wartości, które przydadzą nam się w "dorosłym" życiu.
"Tam gdzie spadają Anioły" to historia pięknie pokazująca rolę dobra i zła w świecie. Ich nierozerwalność i wpływ na ludzi. Pokazuje jak czasem niewiele trzeba by zmienić czyjeś życie i jak ważna jest rodzina i jej wsparcie.
Kiedy młode Anioły postanowiły wzbudzić wiarę w ludzi i przelecieć chmarą nad ich głowami, (...) wykozystały to czarne Anioły. Rozpoczęła się walka w której Anioł Ewy został strącony na ziemie, bez skrzydeł. Od tego dnia Ewie wiecznie towarzyszy nieszczęście. Parę lat później, gdy zdrowie dziewczyny się pogarsza, rodzice i babcia szukają sposobu na ratunek, ale nie wiedzą jeszcze, że to wina upadłego Anioła, którego powoli ogarnia ciemność i traci swą moc.