Pewnego wieczoru Summer idzie sama na imprezę. Nigdy na nią nie dociera. Lewis, jej chłopak, później nie może sobie wybaczyć, że nie było go przy niej. W jednej chwili szczęśliwa nastolatka traci kochającego chłopaka, rodziców i brata. Traci całe swoje życie, trafiając w miejsce, z którego nie ma ucieczki. Od tej pory nie będzie już sobą, Summer. Wraz z trzema innymi dziewczynami będzie musiała znosić życie w zamknięciu, codzienny strach i ból i... o wiele więcej. W tej sytuacji nie ma dobrych zakończeń. [lubimyczytac.pl]
Summer wybiera się na imprezę ze znajomymi. Przyjaciółka prosi, by poszukały znajomej, która chwilę temu oddaliła się od paczki. Nagle Summer słyszy głos, który woła jaką dziewczynę. Okazuje się, że nieznajomy mężczyzna zwraca się właśnie do niej, ale nazywa ją „Lily”. Mężczyzna porywa Summer i zamyka wraz z trzema innym dziewczynami – Poppy, Violet i Rose. Nazywa je swoją rodziną, ale trzyma pod kluczem. Czy Summer uda się wydostać z tego piekła?
(...) Uwięzione Natashy Preston to powieść, w której jest trzech narratorów – Summer, jej chłopak Lewis i Clover, mężczyzna, który ją porwał. Historia jest podzielona na teraz i wcześniej – dzięki temu dowiadujemy się kilku ważnych rzeczy dotyczących bohaterów, w tym m.in. tego, jak poznali się Summer i Lewis. Głównym wątkiem dla wszystkich trzech narratorów jest uwięzienie Summer. Dziewczyna stara się odnaleźć w sytuacji, która ją spotkała – myśl o ucieczce ciągle powraca, jednak nastolatka wie, jakie to niebezpieczne. Summer rozumie, że to, co się tu dzieje, jest dziwne i nienormalne. Nie podporządkowuje się Cloverowi i jego zasadom, jednak nie ma szans, by w jakiś sposób z nim walczyć, dlatego udaje, gra zmianę, byleby tylko zachować względne bezpieczeństwo w tym pokręconym domu. Clover nie jest normalnym facetem – porywa kobiety, które wydają mu się idealne do realizacji planu stworzenia rodziny perfekcyjnej. Niewinne, młode, czyste – takie właśnie mają być jego kwiatuszki. Życie z nim nie jest jednak tak cudowne, jak mu się wydaje – wszystko, co stworzył, jest sztuczne, oparte na manipulacji i ciągłym strachu. Równocześnie Clover zajmuje się eliminowaniem ze świata tych kobiet, które są według niego brudne i grzeszne. Clover ma dwie natury – porywczą, agresywną, gwałtowną, nieznoszącą najdrobniejszych niedociągnięć oraz cichą, umiarkowaną, którą ujawnia zazwyczaj w obliczu swoich kwiatuszków. Jednak mimo pozornej normalności jest on szaleńcem, który nie wiadomo kiedy wybuchnie. Narracja prowadzona przez Lewisa skupia się z kolei na poszukiwaniach Summer. Chłopak nie poddaje się, mimo że z dnia na dzień szanse na odnalezienie jej są coraz mniejsze. Wierzy, że Summer żyje i że jest cała i zdrowa. Pomysł na fabułę mrozi krew w żyłach. Z jednej strony motywacje Clovera wydają się snem szaleńca, z drugiej – właśnie jego pokrętne myślenie i wiara w swoje racje sprawiają, że jest to tak przerażające. Autorka stworzyła pozycję, w której doskonale widać, jak można złamać psychikę człowieka i zniszczyć go wewnętrznie. Strach, ciągłe poczucie niebezpieczeństwa, odarcie z godności to tylko niektóre z uczuć, które towarzyszyły Summer i które czytelnik odczuwa wraz z nią. Uwięzione to lektura, która nie pozwala się oderwać od czytania. Wciągająca, zaskakująca i mrożąca krew w żyłach, a przy tym świetnie skonstruowana. To połączenie powieści dla młodzieży z thrillerem. Jeśli lubicie pozycje wywołujące ciarki na plecach, musicie sięgnąć po Uwięzione. Ostrzegam jednak – później możecie bać się wychodzić w pojedynkę po zmroku w obawie, że spotkacie kogoś takiego jak Clover.
Recenzja dostępna również na blogu: [link] Gdy sięgałam po Uwięzione nie wiedziałam tak na prawdę, czego do końca mogę się po tej książce spodziewać. Wiedziałam, że ma być to połączenie thrillera z powieścią młodzieżową, jednakże w życiu nie spodziewałam się, że otrzymam coś tak fantastycznego - bo książka jest niesamowita i będę tego zdania trzymać się do samego końca! Już sama okładka zwiastuje nam, że Uwięzione to nie jest jakaś tam zwyczajna powieść młodzieżowa,
(...)w której główna bohaterka zakochuje się w swoim rówieśniku. Uwięzione to pełna wstrząsających emocji powieść obok której nie można przejść obojętnie. Gdy pewnego dnia Summer wybierała się na imprezę do klubu nie wiedziała, że od tego momentu jej życie będzie wyglądać całkowicie inaczej. Dziewczyna całe życie powtarzała, że w jej rodzinnej miejscowości kompletnie nic się nie dzieje, a przez to może czuć się w pełni bezpieczna. W czasie szukania przyjaciółki Summer napotyka się na tajemniczego mężczyznę, który od samego początku zachowuje się tak, jakby doskonale ją znał. Zaczyna nazywać ją Lilly, by wkrótce obezwładnić dziewczynę i siłą zaprowadzić ją do swojego samochodu. Summer zostaje uprowadzona i od tego momentu musi robić wszystko, co tajemniczy Clover sobie wymyśli, aby tylko nie narazić się na jego gniew i przeżyć... Książka zaczyna się dość spokojnie. Czytając mamy wrażenie, że Uwięzione to kolejna prosta młodzieżówka, których na rynku wydawniczym jest pełno. Jednak już wkrótce na czytelnika zostaje spuszczony kubeł zimnej wody, gdyż autorka przenosi nas do strasznej rzeczywistości, w której od teraz musi żyć Summer. Bardzo spodobał mi się realizm tej powieści. Zagłębiając się w lekturze odnosiłam wrażenie, że autorka musiała na prawdę sporo czasu poświęcić na zbieraniu informacji potrzebnych do swojej książki. Wszystko bowiem zostało tam bardzo dokładnie przemyślane i na prawdę do niczego nie mogę się przyczepić. Strasznie zaciekawił mnie sam wątek przetrzymywania Lilly, Poppy, Rose oraz Violet przez Clovera. Całe zajście mogłoby wydawać się raczej mało prawdopodobne, jednak tak na prawdę taka sytuacja mogłaby spotkać każdego z nas. Z wielką ciekawością i zainteresowaniem śledziłam więc to, co działo się w piwnicy Clovera i cały czas zastanawiałam się, jak cała akcja się zakończy - czy Lilly (Summer) uda się uciec, czy już do końca swojego życia (które nie wiadomo nawet ile by trwało) będzie musiała odgrywać wyznaczoną jej rolę tak, aby zaskarbić sobie łaskę swojego oprawcy. To, co bardzo spodobało mi się w tej powieści to to, że sama fabuła była przedstawiana nie tylko z perspektywy głównej bohaterki, ale również za pośrednictwem jej chłopaka Lewisa i samego Clovera. To właśnie te rozdziały, których autorem był Clover ciekawiły mnie najbardziej, gdyż chciałam dowiedzieć się, co skłoniło mężczyznę do przetrzymywania niewinnych dziewcząt w piwnicy, do zabijania i w ogóle takiego a nie innego postrzegania świata. Tutaj również autorka bardzo dobrze poradziła sobie z przedstawieniem osobowości oprawcy Lilly - rozdziały były bardzo przemyślane i świetnie dopracowane. Dobrze też, że Natasha Preston nie skupiła się tylko na tym, co działo się aktualnie w życiu Lilly, lecz także pokazała, jakie uczucia towarzyszą jej chłopakowi, który cały czas starał się odnaleźć ukochaną i nie poddawał się mimo mijającego czasu. Taki chłopak to skarb (ci, którzy książkę już czytali, wiedzą dlaczego). Choć książkę czytałam już jakiś czas temu, nadal nie mogę wyjść z szoku po tym, co działo się w piwnicy domu Clovera. Natasha Preston miała świetny pomysł na fabułę i dodatkowo bardzo dobrze udało jej się wykorzystać potencjał swojej historii. Dużym plusem książki jest jej zakończenie - jednak o nim wam już nie opowiem, gdyż zabrałabym wam całą przyjemność z czytania. Śmiało mogę więc powiedzieć, że Uwięzione to na prawdę świetny thriller młodzieżowy, który koniecznie trzeba przeczytać! Sama z wielką niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki, które mam nadzieję, ukażą się również polskim nakładem.
Duże oczekiwania i równie duże rozczarowanie. Książka przewidywalna, napisana uproszczonym, bezbarwnym językiem.
Jeżeli ktoś szuka książki na jeden dzień - to zdecydowanie ta! Dlaczego? Dlatego, że historia niesamowicie wciąga, nie można się od niej oderwać.
Wręcz fenomenalna!Zdecydowanie zajmuję czołowe miejsce w rankingu najlepszych książek tego roku:D
Bardzo szybko się czyta z ciekawością.
Pozycja została dodana do koszyka.
Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej
SOWA OPAC :: wersja 6.3.5 (2024-09-02)
Oprogramowanie dostarczone przez SOKRATES-software.
Wszelkie uwagi dotyczące oprogramowania prosimy zgłaszać w bibliotece.
Uwięzione Natashy Preston to powieść, w której jest trzech narratorów – Summer, jej chłopak Lewis i Clover, mężczyzna, który ją porwał. Historia jest podzielona na teraz i wcześniej – dzięki temu dowiadujemy się kilku ważnych rzeczy dotyczących bohaterów, w tym m.in. tego, jak poznali się Summer i Lewis.
Głównym wątkiem dla wszystkich trzech narratorów jest uwięzienie Summer. Dziewczyna stara się odnaleźć w sytuacji, która ją spotkała – myśl o ucieczce ciągle powraca, jednak nastolatka wie, jakie to niebezpieczne. Summer rozumie, że to, co się tu dzieje, jest dziwne i nienormalne. Nie podporządkowuje się Cloverowi i jego zasadom, jednak nie ma szans, by w jakiś sposób z nim walczyć, dlatego udaje, gra zmianę, byleby tylko zachować względne bezpieczeństwo w tym pokręconym domu.
Clover nie jest normalnym facetem – porywa kobiety, które wydają mu się idealne do realizacji planu stworzenia rodziny perfekcyjnej. Niewinne, młode, czyste – takie właśnie mają być jego kwiatuszki. Życie z nim nie jest jednak tak cudowne, jak mu się wydaje – wszystko, co stworzył, jest sztuczne, oparte na manipulacji i ciągłym strachu. Równocześnie Clover zajmuje się eliminowaniem ze świata tych kobiet, które są według niego brudne i grzeszne. Clover ma dwie natury – porywczą, agresywną, gwałtowną, nieznoszącą najdrobniejszych niedociągnięć oraz cichą, umiarkowaną, którą ujawnia zazwyczaj w obliczu swoich kwiatuszków. Jednak mimo pozornej normalności jest on szaleńcem, który nie wiadomo kiedy wybuchnie.
Narracja prowadzona przez Lewisa skupia się z kolei na poszukiwaniach Summer. Chłopak nie poddaje się, mimo że z dnia na dzień szanse na odnalezienie jej są coraz mniejsze. Wierzy, że Summer żyje i że jest cała i zdrowa.
Pomysł na fabułę mrozi krew w żyłach. Z jednej strony motywacje Clovera wydają się snem szaleńca, z drugiej – właśnie jego pokrętne myślenie i wiara w swoje racje sprawiają, że jest to tak przerażające. Autorka stworzyła pozycję, w której doskonale widać, jak można złamać psychikę człowieka i zniszczyć go wewnętrznie. Strach, ciągłe poczucie niebezpieczeństwa, odarcie z godności to tylko niektóre z uczuć, które towarzyszyły Summer i które czytelnik odczuwa wraz z nią.
Uwięzione to lektura, która nie pozwala się oderwać od czytania. Wciągająca, zaskakująca i mrożąca krew w żyłach, a przy tym świetnie skonstruowana. To połączenie powieści dla młodzieży z thrillerem. Jeśli lubicie pozycje wywołujące ciarki na plecach, musicie sięgnąć po Uwięzione. Ostrzegam jednak – później możecie bać się wychodzić w pojedynkę po zmroku w obawie, że spotkacie kogoś takiego jak Clover.
Gdy pewnego dnia Summer wybierała się na imprezę do klubu nie wiedziała, że od tego momentu jej życie będzie wyglądać całkowicie inaczej. Dziewczyna całe życie powtarzała, że w jej rodzinnej miejscowości kompletnie nic się nie dzieje, a przez to może czuć się w pełni bezpieczna. W czasie szukania przyjaciółki Summer napotyka się na tajemniczego mężczyznę, który od samego początku zachowuje się tak, jakby doskonale ją znał. Zaczyna nazywać ją Lilly, by wkrótce obezwładnić dziewczynę i siłą zaprowadzić ją do swojego samochodu. Summer zostaje uprowadzona i od tego momentu musi robić wszystko, co tajemniczy Clover sobie wymyśli, aby tylko nie narazić się na jego gniew i przeżyć...
Książka zaczyna się dość spokojnie. Czytając mamy wrażenie, że Uwięzione to kolejna prosta młodzieżówka, których na rynku wydawniczym jest pełno. Jednak już wkrótce na czytelnika zostaje spuszczony kubeł zimnej wody, gdyż autorka przenosi nas do strasznej rzeczywistości, w której od teraz musi żyć Summer. Bardzo spodobał mi się realizm tej powieści. Zagłębiając się w lekturze odnosiłam wrażenie, że autorka musiała na prawdę sporo czasu poświęcić na zbieraniu informacji potrzebnych do swojej książki. Wszystko bowiem zostało tam bardzo dokładnie przemyślane i na prawdę do niczego nie mogę się przyczepić.
Strasznie zaciekawił mnie sam wątek przetrzymywania Lilly, Poppy, Rose oraz Violet przez Clovera. Całe zajście mogłoby wydawać się raczej mało prawdopodobne, jednak tak na prawdę taka sytuacja mogłaby spotkać każdego z nas. Z wielką ciekawością i zainteresowaniem śledziłam więc to, co działo się w piwnicy Clovera i cały czas zastanawiałam się, jak cała akcja się zakończy - czy Lilly (Summer) uda się uciec, czy już do końca swojego życia (które nie wiadomo nawet ile by trwało) będzie musiała odgrywać wyznaczoną jej rolę tak, aby zaskarbić sobie łaskę swojego oprawcy.
To, co bardzo spodobało mi się w tej powieści to to, że sama fabuła była przedstawiana nie tylko z perspektywy głównej bohaterki, ale również za pośrednictwem jej chłopaka Lewisa i samego Clovera. To właśnie te rozdziały, których autorem był Clover ciekawiły mnie najbardziej, gdyż chciałam dowiedzieć się, co skłoniło mężczyznę do przetrzymywania niewinnych dziewcząt w piwnicy, do zabijania i w ogóle takiego a nie innego postrzegania świata. Tutaj również autorka bardzo dobrze poradziła sobie z przedstawieniem osobowości oprawcy Lilly - rozdziały były bardzo przemyślane i świetnie dopracowane. Dobrze też, że Natasha Preston nie skupiła się tylko na tym, co działo się aktualnie w życiu Lilly, lecz także pokazała, jakie uczucia towarzyszą jej chłopakowi, który cały czas starał się odnaleźć ukochaną i nie poddawał się mimo mijającego czasu. Taki chłopak to skarb (ci, którzy książkę już czytali, wiedzą dlaczego).
Choć książkę czytałam już jakiś czas temu, nadal nie mogę wyjść z szoku po tym, co działo się w piwnicy domu Clovera. Natasha Preston miała świetny pomysł na fabułę i dodatkowo bardzo dobrze udało jej się wykorzystać potencjał swojej historii. Dużym plusem książki jest jej zakończenie - jednak o nim wam już nie opowiem, gdyż zabrałabym wam całą przyjemność z czytania. Śmiało mogę więc powiedzieć, że Uwięzione to na prawdę świetny thriller młodzieżowy, który koniecznie trzeba przeczytać! Sama z wielką niecierpliwością czekam na kolejne książki autorki, które mam nadzieję, ukażą się również polskim nakładem.