á
â
ă
ä
ç
č
ď
đ
é
ë
ě
í
î
ľ
ĺ
ň
ô
ő
ö
ŕ
ř
ş
š
ţ
ť
ů
ú
ű
ü
ý
ž
®
€
ß
Á
Â
Ă
Ä
Ç
Č
Ď
Đ
É
Ë
Ě
Í
Î
Ľ
Ĺ
Ň
Ô
Ő
Ö
Ŕ
Ř
Ş
Š
Ţ
Ť
Ů
Ú
Ű
Ü
Ý
Ž
©
§
µ
Książka została napisana lekko, a zdjęcia znajdujące się w środku, zachęciły do odwiedzenia Indii oraz przybliżyły genezę utworu, ale zabrakło mi tego czegoś, co sprawiłoby, że powieść stałaby się bardziej zauważalna, z większą mocą przyciągałaby uwagę czytelnika. Miałem nadzieję, że dostanę kawał dobrej literatury, która będzie na miarę książek Cejrowskiego, a tu niespodzianka. Nie chcę powiedzieć, że książka jest zła, gdyż to nie jest prawdą. Lektura dobra, rekomendowana przez Martynę Wojciechowską, lecz według mnie autor powinien w luźniejszy sposób opowiedzieć swą podróż poprzez Indie. Na pewno muszę przyznać, że Maciej Wesołowski zadbał o nawet najmniejszy szczegół. Postarał się, aby każdy kolor, zapach, czy kontrast pomiędzy biedą a bogactwem zachwycił nas bądź przygnębił.
Pieniądze fruwają w powietrzu, man, tylko trzeba wiedzieć, jak je złapać.
Autor opowiada nam swoją podróż przez Indie. Stara pobudzić w nas ciekawość, co do tego państwa. Przybliża nam, m.in. ceremonię palenia zwłok, pracę astrologów, którzy w tamtym rejonie traktowani są z bardzo dużym szacunkiem oraz obmywanie się z grzechów w świętej rzece Ganges. Spotyka także najlepszych żołnierzy świata, bawi się na weselu, czy próbuje dociec, dlaczego John Lennon wyjechał stamtąd, trzaskając drzwiami. Te wszystkie elementy składają się na przejmującą opowieść o tym prężnie rozwijającym się kraju.
Podsumowując, utwór wart uwagi. Mnie nie zachwycił. Być może za dużo oczekiwałem, nie wiem. Polecam Wam, gdyż może zainteresuje was tematyka książki oraz jej treść.